IMG-20230601-WA0015.jpg

W tym roku nasz Dzień Rodziny i Dzień Patrona zostały połączone. Nasza szkoła to nie tylko instytucja: tworzymy szkolną wspólnotę - szkolną rodzinę.

Jak to w rodzinie łączy nas wspólna tradycja i opowiadane historie. Tak też jest w szkole, w której mamy patrona a co roku obchodzimy jego dzień.

W tym roku, 1 czerwca, spotkaliśmy się na wspólnym apelu na szkolnym boisku. Wspólnie zaśpiewaliśmy hymn Państwowy oraz hymn szkoły i przypomnieliśmy sobie Patrona naszej szkoły i powody, dla których jest nim właśnie Gryf Pomorski.

W przedszkolach, zerówce oraz klasach młodszych panie wychowawczynie przypomniały swoim uczniom naszego Patrona. Stworzyły okazję do jego poznania / odnalezienia jego (lub jego śladów) w szkole i w terenie. Przypomnieliśmy, że wraz z imieniem nasza szkoła otrzymała również pewne inne symbole. Wróciliśmy do legendy gryfa, przeczytaliśmy też fragmenty “Przygód Gryfika” napisanych przez uczniów naszej szkoły.

Starsze klasy (4-8) wzięły udział w grze terenowej “Po stokroć NIE!” Gra terenowa przypomina losy Polski i Polaków od wybuchu II wojny światowej skupione na wydarzeniach dotyczących TOW Gryf Pomorski (upamiętnia około 100 akcji zbrojnych przeprowadzonych przez tę organizację, w tym atak na lotnisko w Rumi 7 czerwca 1943 r.) a kończy się na latach Wolności i osiągnięciach Polaków docenionych na świecie. W trakcie gry uczestnicy realizowali zadania z musztry, pierwszej pomocy lub muzyczne, które na koniec dnia zaprezentowaliśmy na forum - na boisku szkolnym. Grę prowadzili Mistrzowie Gry: wychowawczynie i wychowawcy.

W ten dzień, dzięki pani Dyrektor mogliśmy też uraczyć się smakołykami z “polowej” kuchni. Dziękujemy również strażakom z OSP Rokity za uatrakcyjnienie tego dnia młodszym uczniom i przedszkolakom. Przejażdżki wozem strażackim zawsze wzbudzają wiele emocji. Dziękujemy!

Tego dnia godnie upamiętniliśmy Gryfa Pomorskiego - Naszego patrona - oraz tych, “którzy poświęcili swoje sny” i walczyli z okupantami w trakcie II wojny światowej, przecież to Oni sprawiali, że hasło “W życiu trzeba mieć odwagę” z jednej z pamiątkowych tablic na naszym holu stawało się prawdziwe. My też chcemy być w swoim życiu odważni i odpowiednio działać zawsze wtedy, gdy jest to konieczne.

P.S. To jednak nie koniec… Dzięki pani Dyrektor po 2 osoby z każdej klasy (4-8) najbardziej zaangażowane w wykonywanie zadań będą miały możliwość wzięcia udziału w rowerowej wyprawie z niespodzianką…